Zapraszamy na wyjątkowy, certyfikowany kurs Współczesnego Masażu Tajskiego prowadzony przez Alfonso Cazenave (Karuna Bodywork) i jego ekipę.
10 dni pełnych świadomego dotyku i świadomego ruchu; pysznego, zdrowego jedzenia oraz skupienia, zabawy, relaksacji i ludzkiego ciepła – to wszystko w miłym gronie i w bezpośrednim kontakcie z przyrodą, w lesie w Kotlinie Kłodzkiej.
Jak domknąć rok bieżący i rozpocząć kolejny w sposób zarazem przyjemny i pożyteczny?
To już 8. edycja naszego flagowego kursu! Jego program – doskonalony z roku na rok – zawiera 80 godzin zajęć masażu oraz 15 godzin zajęć jogi i medytacji.
W trakcie kursu:
To wszystko w sposób praktyczny, bez pośpiechu, w atmosferze skupienia, eksploracji i dobrej zabawy.
Uczestniczyć może każdy, bez względu na wiek czy doświadczenie, niezależnie od tego, czy bierzesz pod uwagę perspektywę pracy zawodowej z masażem tajskim (dziesiątki osób po naszych szkoleniach pracują tą metodą i otrzymują świetne recenzje!), czy też chcesz po prostu mieć narzędzie do masowania bliskich i znajomych.
Osoby po innych szkoleniach lub masujące na co dzień również znajdą nową perspektywę i dużo użytecznej wiedzy.
Kurs będzie prowadzony w języku polskim.
Jak może wyglądać Współczesny Masaż Tajski? Obejrzyj ten filmik z Alfonso Cazenave!
6:30 pobudka
7:00 medytacja
7:30 poranny rozruch (joga / movement)
8:30 śniadanie
9:30 zajęcia z masażu
13:00 przerwa obiadowa, czas wolny, sesje masażu (opcjonalne)
16:00 zajęcia z masażu
19:00 kolacja
20:15 zajęcia wieczorne, przestrzeń do praktyki lub czas wolny
22:00 początek szlachetnej ciszy (do 9:00 następnego dnia)
Harmonogram może ulegać zmianie w trakcie kursu w zależności od potrzeb grupy.
W trakcie przerwy obiadowej będzie można skorzystać (odpłatnie) z profesjonalnego masażu tajskiego wykonanego przez asystentów. Jest to świetna szansa, żeby zrozumieć z poziomu ciała, o co chodzi w tym masażu!
Pierwszego dnia kursu (piątek 27 grudnia) zaczynamy wspólną obiadokolacją o 17:00, po której odbędzie się krąg otwarcia. Bardzo prosimy o punktualność! Warto przyjechać parę godzin wcześniej, dla spokojnego zakwaterowania i poznania okolicy.
Kończymy w poniedziałek 6 stycznia ok. godziny 14:00.
W połowie kursu jedno całe popołudnie będzie wolne.
Program jest różnorodny i obejmuje techniki wykonywane dłońmi, kciukami, stopami, przedramionami, łokciami i kolanami; gdy osoba otrzymująca masaż leży na plecach, na brzuchu lub na boku. W sumie będzie tych technik ponad 100, ale czas jest tak zaplanowany, żeby je dokładnie wytłumaczyć i przećwiczyć na spokojnie.
Po kursie będziesz w stanie wykonywać pełne sesje masażu tajskiego trwające od półtorej do dwóch godzin (a nawet dłużej, w zależności od tempa pracy).
Będzie dużo praktyki – tak, aby uczestnicy mieli możliwość nie tylko naśladowania, ale i samodzielnego eksperymentowania z technikami i odkrywania ich szczegółów, zawsze pod wspierającą opieką ekipy prowadzącej.
Szczególną uwagę zwracamy na ergonomię i zasady pracy z ciałem, aby masowanie było przyjemne i bezpieczne zarówno dla osoby masowanej, jak i dla masującej.
Dzień zaczynamy od medytacji i zajęć ruchowych, żeby przygotować ciało i umysł do uważnej praktyki masażu. Pomoże w tym również zachowanie Szlachetnej Ciszy (od 22:00 do 9:00). W tym samym celu zachęcamy do przestrzegania diety wegańskiej, niepicia alkoholu oraz ograniczania (albo całkowitego zrezygnowania z) papierosów, kawy, użycia telefonów komórkowych itd. Ułatwi to jak najpełniejsze zanurzenie się w rytmie kursu, utrzymywanie pełnego skupienia i czerpanie maksymalnych korzyści z tego, co proponujemy.
Posiłki będą smaczne, zdrowe i dobrze zbilansowane. Od czasu do czasu pojawią się osobno opcje niewegańskie (jajka, nabiał, miód) dla chętnych.
Do uzyskania certyfikatu uczestnictwa potrzebna jest obecność w co najmniej 90% zajęć masażowych i 50% medytacji i jogi.
Do uzyskania certyfikatu ukończenia potrzebne jest udokumentowanie minimum 50 pełnych sesji masażowych (idealnie w ciągu jednego roku po kursie) oraz pomyślne zdanie egzaminu praktycznego polegającego na wykonaniu masażu na nauczycielu lub asystencie / asystentce.
CENA KURSU
Promocja Super Early Bird (zapisy do 15.10 – tylko 8 miejsc w tej puli!)
3350 PLN
Zniżka Early Bird (zapisy do 30.11)
3900 PLN
Pełna cena
4500 PLN
Kwota obejmuje:
KOSZT POBYTU
2450 PLN
Kwota obejmuje:
RAZEM
Super Early Bird (do 15.10): 5800 PL
Early Bird (do 30.11): 6350 PLN
Standard: 6950 PLN
Dla osób powtarzających kurs w formule 10-dniowej obowiązuje zniżka 30% od pełnej ceny kursu (nie dotyczy kosztów pobytu, które są niezależne od nas).
Marta Łucja Grundwald
masaztajski.jogapasywna@gmail.com
tel. 881 061 470
LICZBA MIEJSC JEST OGRANICZONA – po to, żeby zapewnić wszystkim komfortowe warunki nauki oraz indywidualny kontakt z ekipą prowadzącą i adekwatny poziom wsparcia i pomocy. Jeżeli nas potrzebujesz, będziemy przy Tobie! A jeśli potrzebujesz przestrzeni do ekploracji, będziemy wspierać Cię z daleka.
Dom Rzeźbiarza w Gaju znajduję się pod lasem, na końcu drogi, w maleńkiej wsi w Kotlinie Kłodzkiej, na terenie Gór Złotych.
To miejsce tworzone od lat z pasją i troską, w którym można odnaleźć swoją ciszę i odnowić bliski kontakt z naturą.
ALFONSO CAZENAVE
@Karuna Bodywork
Pasjonat pracy z ciałem. Doświadczony praktyk i międzynarodowy nauczyciel masażu tajskiego. Certyfikowany terapeuta Anatomy Trains® i Zoga Movement Therapy®. Nauczyciel jogi.
Nieustannie eksploruje nowe formy pracy z ciałem, zarówno wschodnie jak zachodnie. Za sobą ma tysiące godzin szkoleń. Zaczął od masażu klasycznego w 2008, ale w 2013 “nawrócił się” na masaż tajski, w którym odnalazł podejście holistyczne, wymiar duchowy oraz nacisk na ergonomię pracy i jakość dotyku.
Uczył się u najlepszych w różnych krajach: Niemczech, Grecji i oczywiście Tajlandii, gdzie spędził prawie rok w Chiang Mai u boku różnych mistrzów, jak legendarny ajahn Pichest Boonthumme, niewidomy mistrz ajahn Sinchai Sukparsert, lub genialny i nieortodoksyjny ajahn Suwat Tong).
Od 2016 asystuje na kursach masażu tajskiego w prestiżowych szkołach Sunshine Network (Tajlandia), Sunshine Massage School (Tajlandia), Sunshine House (Grecja / Niemcy) i Lulyani (Francja). Prowadzi też własne szkolenia w różnych krajach europejskich, m.in. w Polsce.
Jest jedyną osobą w Polsce upoważnioną do nauczania Dynamicznego Masażu Tajskiego przez pomysłodawców tej metody. Jest też jedyną osobą w Polsce, która ukończyła całe szkolenie Osteothai® łącznie z dwuletnim programem zaawansowanym Master Osteothai prowadzonym we Francji przez dwóch osteopatów – Davida Lutta i Jörga Schürpfa. Również asystuje na kursach tej metody.
Przez kilka lat prowadził własne studio masażowe w Warszawie. Obecnie współpracuje z Zoga Home w Toruniu i szykuje się do otwarcia nowego gabinetu we Wrocławiu, gdzie mieszka od niedawna.
Własny styl pracy – głęboki, precyzyjny, wielowymiarowy – nazywa Współczesnym Masażem Tajskim. Jego filarami są różne style i szkoły masażu tajskiego (w tym dynamiczny masaż tajski), Osteothai®, Wuo Tai®, Zoga Movement Therapy®.
Wierzy w podejście holistyczne do człowieka oraz w leczniczą moc uważnego dotyku. Twierdzi, że masaż tajski może być jednocześnie przyjemny i skuteczny, a (wbrew powszechnym opiniom) wcale nie musi być bolesny. Sesję masażu postrzega jako dialog poprzez dotyk, medytację w ruchu. Każda sesja jest dopasowana do potrzeb osoby masowanej.
Oprócz masażu tajskiego oferuje również cykle Integracji Strukturalnej według metody Zoga Movement Therapy®; terapię blizn metodą ScarWork®; masaż wisceralny oraz biodynamiczną terapię czaszkowo-krzyżową.
Uwielbia się dzielić swoimi pasjami, dlatego od ponad 30 lat zajmuje się nauczaniem – najpierw muzyki (już w wieku 15 lat), potem języków, obecnie masażu i jogi. Obrał misję, aby ludzie się częściej i świadomej dotykali.
Jego sposób prowadzenia kursów charakteryzuje się pełnym zaangażowaniem, szczerością i prostotą przekazu, precyzją techniczną i anatomiczną, dostępnością i poczuciem humoru.
Do pomocy zaprasza zawsze doświadczonych asystentów.
Więcej informacji:
www.karunabodywork.eu
MARTA ŁUCJA GRUNDWALD
@Masaż Tajski Joga Pasywna
Z wykształcenia filozofka, jednak zainteresowania od zawsze prowadziły ją do zgłębiania wiedzy i praktyki związanej z ruchem, z oddechem, ze świadomością ciała i z masażem: regularnie praktykowała jogę i aikido, zajmowała się różnymi technikami tańca – od tańca afrykańskiego, przez flamenco, taniec współczesny, aż po butoh.
Przygodę z masażem zaczęła od reiki, później studiowała w Paryżu masaż shiatsu, a w 2014 r. wszystkie dotychczasowe poszukiwania i doświadczenia zogniskowały się w praktyce masażu tajskiego, którym z coraz większą pasją zajmuje się do dziś.
Mieszka w Kotlinie Kłodzkiej, masuje we Wrocławiu, w Poznaniu i w Górach Stołowych. Na stałe współpracuje z Alfonso Cazenave, asystując w jego kursach i nieustannie pogłębiając swoją wiedzę.
W masażu tajskim najbardziej interesuje ją terapeutyczny wymiar uważnego dotyku i miłującej obecności.
MILENA WOSZTAL
@Pełnia ciała – masaż tajski
Z wykształcenia jestem fizjoterapeutką, jednak po latach pracy w szpitalu i w prywatnych praktykach zaczęłam odczuwać brakujący element układanki. Dostrzegłam jak niewiele dzisiejsza medycyna mówi o dbaniu o siebie na co dzień, o świadomym ruchu i relaksie, o diecie, mocy oddechu, dotyku.
Czułam coraz mocniej, że chcę wypaść z tego pędu szybkiego „naprawiania” ciała, a w zamian zacząć bardziej go słuchać, zauważać jego potrzeby, przyglądać się o czym może mówić choroba kiedy się pojawia.
Stąd zainteresowanie jogą, medytacją, spędzanie coraz większej ilości czasu w naturze, na leśnych odosobnieniach, czerpanie zdrowia z ziół, diety, z tradycyjnej medycyny.
Wtedy też pojawił się na mojej drodze masaż tajski i była to absolutnie miłość od pierwszego dotknięcia!
Sporo tego uczucia zawdzięczam swojemu nauczycielowi (Alfonso Cazenave), który pokazał mi jak płynnie można łączyć Wschód z Zachodem oraz tradycję z nowoczesnymi metodami.
Pokazał, czym jest Współczesny Masaż Tajski, w którym w pełnym szacunku do tradycji może się zawrzeć ogrom pracy terapeutycznej, a jedynym ograniczeniem techniki jest nasza wyobraźnia.
Od 2017 zgłębiam tajniki tego masażu na kursach, jako uczestniczka lub asystując i za każdym razem odkrywam, że jest to drogą, która ma tysiące odgałęzień, a ilość technik i sposobów pracy wystarczy na całe życie nauki.
Na studiach fizjoterapeutycznym nie lubiliśmy być nazywani „tylko” masażystami. Teraz z dumą noszę ten tytuł i dla odmiany nie przepadam za przyklejaniem mi etykiety fizjoterapeutka.
Zawodowo działam pod nazwą Pełnia ciała, a prywatnie poszukuje swojego miejsca, które będę mogła nazwać domem, wszędzie jednak zabierając ze sobą miłość do masażu.